
Od czasu pierwszego filmu Toy Story, Buzz Astral cieszy się większą popularnością wśród młodszych widzów niż Kowboj Chudy. Kosmonauta był nie tylko dobrze napisany, ale miał ciekawą historię. Disney szybko wyczuł jego potencjał i postanowił stworzyć serial animowany Buzz Lightyear of Starbase, w którym bohater wyruszał na różne misje. Po 21 latach mamy wreszcie solowy film z Buzzem. Byłem ciekawy, jak twórcy zamierzają połączyć historię z Toy Story, by nie był to kolejny prymitywny spin-off przypinający kupony znanej marki. Okazało się, że wpadli na świetny pomysł. Otóż film Buzz Astral to ta sama produkcja, którą Andy widział w kinie w 1995 roku. To właśnie ona zainspirowała serię zabawek dla dzielnego astronauty. Mały chłopiec dostał jedną z nich na urodziny. Proste, ale genialne podejście. Twórcy filmu mogli puścić wodze fantazji, ponieważ wiedzieli, że widzowie pozostaną urzeczeni.
Scenarzysta Pete Docte postawił tym razem na znacznie prostszą historię. Co nie znaczy, że gorszą! Chciał, abyśmy lepiej poznali bohatera, który jest nieustępliwy i zawsze przekonany o swojej racji. Bohater produkcji musi zmierzyć się z samym sobą, swoimi lękami i wyobrażeniem o świecie, w którym misja jest najważniejsza – ważniejsza od wszystkiego, co go otacza! Buzz jest typowym żołnierzem. Nie zna lub nie pamięta czasów, kiedy miał wolny czas i mógł zrobić coś dla siebie. Skupia się wyłącznie na swoich obowiązkach i nie przyzna, że może ponieść porażkę. Kiedy więc z jego winy statek kosmiczny rozbija się z całą załogą na nieznanej planecie, robi wszystko, by to naprawić.
To prosta historia, którą dobrze znamy, ale Pete Docter napisał ją w sposób, który sprawi, że będziemy się śmiać, płakać i momentami siedzieć na krawędzi foteli ze wzruszenia. Buzz Astral to wyważone widowisko z doskonale zachowanymi proporcjami. Postacie są zarówno komiczne, jak i śmiertelnie poważne. Nie ma postaci, której byśmy nie lubili. Pod tym względem przypomina inny zapomniany hit Disneya – Atlantydę. Jest wiele ciekawych postaci i każdej z nich udaje się przykuć naszą uwagę.
Dzięki! Wystarczy chwile poświęcić ale no przynajmniej je pewność obejrzenia produkcji. Buzz Astral Kto się zgadza? :)
Dzięki +1 bo piękne zakończenie na które warto czekać..!
Naprawdę świetna jakość całego filmu! Zdecydowanie lepsza niż na innych serwisach..
Uff, myślałam, że to fake a jednak da się obejrzeć. Jak ktoś ma problem to piszcie PW lub komentarz
Opłaca się rejestrować?
Tak, wszystko działa. Tylko należy poprawnie utworzyć konto. Polecam Serdecznie!
Mega, mega mega. Jak ktoś mówi, że kiepsko wygląda to musi się nieźle walnąć w głowe xD
Ogromna baza filmów, szybka rejestracja, Polecam !!
dzięki, działa player tylko trzeba zarejestrować się.